Od wielu lat eksperci z branży drobiarskiej starają się opracować rozwiązania, mające na celu ograniczenie stosowania antybiotyków w hodowli. Jest to nie lada wyzwanie, ponieważ jak się okazuje osobniki są leczone z zastosowaniem środków na bazie penicyliny nawet kilkukrotnie w ciągu roku.
Ingerencja tego typu w ptasi organizm, który przeznaczony jest do późniejszej konsumpcji budzi bardzo wiele kontrowersji. Dyskusja na ten temat nie ustaje w przestrzeni publicznej. Tak naprawdę dokładne dane na ten temat nie są znane i dlatego właśnie problem jest tak poważny.
Innowacyjne systemy pojenia i karmienia drobiu, a także odpowiednie ogrzewanie kurnika nie zagwarantują powodzenia hodowli i utrzymania ptactwa w dobrej kondycji i zdrowiu. Antybiotyki stanowią wsparcie przy infekcjach bakteryjnych, jednak nadużywane wpływają negatywnie na każdy organizm.
Polska jest wiodącym krajem w produkcji mięsa kurzego, indyczego. Zajmuje również pozycję w czołówce producentów jaj konsumpcyjnych. Dlatego właśnie to ta branża poniekąd wyznacza nowe trendy i standardy w produkcji. Należy bowiem dążyć do możliwie jak najszybszego odejścia od stosowania szkodliwych medykamentów, które wykorzystywane są w nadmiarze. Producent, który tego dokona zdecydowanie zdystansuje goniącą go stale konkurencję.
Hodowla kurcząt rzeźnych, kur niosek czy kaczek piżmowych (Barbarie), wymaga przemyślanych działań i profesjonalnych rozwiązań. Wszelkie pochopne decyzje, mogą doprowadzić do utraty hodowli.
Verkap Plus Sp. z o.o. jako lokalny lider w produkcji drobiu stosuje innowacyjne rozwiązania. W naszej polityce wewnętrznej ograniczamy antybiotyki, stawiając na naturalny chów wspomagany systemami pojenia i żywienia oraz zachowaniem standardów jakościowych i higienicznych, które powinny obowiązywać w każdej hodowli.
Mamy bowiem świadomość tego, że stosując antybiotyki wprowadza się do łańcucha żywnościowego bakterie lekooporne. Wówczas właśnie penicylina traci swoje właściwości, a przecież nierzadko jest ona substancją ostatniej szansy w ratowaniu zdrowia i życia u ludzi. Nadużywanie jej stosowania działa negatywnie zarówno na ptactwo hodowlane, jak również później w miarę przedostawania się kanałem konsumpcyjnym – na ludzi i zwierzęta, które spożywają mięso.
Budowanie odporności kurcząt powinno zaczynać się już w zakładzie wylęgowym, a doświadczony hodowca wie, jak sobie poradzić z jej utrzymaniem na dalszym etapie produkcji.